Quantcast
Channel: codziennosczycia blog » praca
Viewing all articles
Browse latest Browse all 4

Monotematyczne myśli

$
0
0

Wciąż krążę wokół Ciebie.
Cholera nie przypuszczałam, że mnie tak trzepnie.
Czuje motyle w brzuchu.
Myśli szaleją.
Oddałabym za Ciebie życie jeśli tylko wymagałaby tego sytuacja.

:-)

Charlene Soraia „Wherever You will go”

___

Kocham walczyć o prawdę i sprawiedliwość dlatego kiedy dziewczyny, z którymi pracuje, dostały maila, de facto bardzo nieprzyjemnego, niefajnego i całkowicie odwracającego kota ogonem, (nie byłabym sobą gdybym nie zareagowała więc wtrąciłam się) napisałam maila do dyrektorstwa, które nawet sprawy nie potrafi załatwić po ludzku i tak jak należałoby to załatwić czyli rozmową face to face, tylko rozwiązuje to w sposób mailowy. No porażka w ogóle.

Sprawa nie dotyczyła bezpośrednio mnie bo to nie mnie byli winni pieniądze, ale w mailu jaki został wysłany do dziewczyn zostały poruszone inne kwestie, które pośrednio dotyczą również mnie.
Z maila wynikało jednoznacznie, że za to co mamy w pracy i że W OGÓLE ją mamy powinnyśmy być im cholera jasna dozgonnie wdzięczna.
Więc napisałam, że to, że jestem jaka jestem i mam tą pracę zawdzięczam tylko i wyłącznie sobie i swojej ciężkiej pracy. To ja kocham dzieci i kocham pracę z nimi, na potwierdzenie tego mają pochwały rodziców.
Poza tym to oni z pełną odpowiedzialnością przyjmują do pracy osoby, które nie mają wykształcenia typowo przedszkolnego i to tylko i wyłącznie ICH decyzja (a zaznaczam, że żadna dziewczyna, która tu pracuje nie ma pedagogicznego przedszkolnego – część dopiero takowe robi). Żadna z Nas nie chodziła i nie błagała o pracę. Ani o to, żeby w niej jeść. Ani o to, że przez pewien czas 3 osoby tam mieszkały. Nikt o to nie prosił. Zostało to im zaoferowane, dane. Ba, były wręcz namawiane a kiedy godziły się i chciały płacić, pieniędzy nie chcieli.

Kiedy więc teraz dopytują się o swoje, ale kiedy tak naprawdę takiej rozmowy nie powinno być bo to OCZYWISTE, że powinny dostać wyrównanie do pensji, to wszystko nagle zostaje odwrócone do góry nogami.

Wkurwia mnie to niesamowicie więc napisałam grzecznego maila.
A jak mnie zwolnią… chociaż nie mają do tego żadnych podstaw, to przedszkole przestanie istnieć w ciągu miesiąca.
Niestety tyle mam na nich haków.

Ale przecież nie o to chodzi.
Mam nadzieje, że zrozumieją fakt, że jeśli w ten sposób będą traktować swoich pracowników, mamić ich pięknymi słowami bez pokrycia, to nikt długo miejsca nie zagrzeje. A kiedy pracownicy co i rusz będą się zmieniać to rodzice zaczną się burzyć aż w końcu zabiorą swoje pociechy, co wcale mnie nie zdziwi. Przedszkole straci klientów a to będzie najdotkliwszą stratą dla ich materialistycznych móżdżków.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 4

Latest Images